Wykonawcy
- Aureum Saxophon Quartett
- Martina Stückler saksofon sopranowy
- Johannes Weichinger saksofon altowy
- Viola Jank saksofon tenorowy
- Lukas Seifried saksofon barytonowy
Program
Edvard Grieg Suita z czasów Holberga op. 40 (wybór; opr. Maarten Jense) [12’]
I. Prelude
II. Sarabande
III. Rigaudon
Ludwig van Beethoven Rondo (cz. III) z VIII Sonaty fortepianowej c-moll op. 13 Patetycznej (opr. Leonhard Paul) [6’]
Gerald Resch Grid (wybór) [5’]
I. Semplice con fantasia. Senza metro e rubato, non troppo lento
II. Canone quasi Blues. Omaggio à Conlon Nancarrow
Chick Corea Spain (opr. Philip Marillia) [4’]
Christof Dienz Knödelpolka (opr. Johannes Weichinger) [2’]
Meraner Jodler, Steirer oraz Ischler Schleuniger (melodie tradycyjne, opr. Rudi Pietsch) [5’]
Christian Maurer Surivisation [6’]
Steven Verhelst Song for Japan (opr. Tetsuya Watanabe) [6’]
Philippe Geiss Imaginary Dances [8’]
Opis koncertu
Dopóki nie wynaleziono sposobów utrwalania dźwięku, które byłyby wystarczająco wierne i wystarczająco niedrogie, żeby mieć komercyjny sens – opracowania utworów na mniejsze składy, a przede wszystkim na fortepian, były koniecznością (najczęściej transkrybowano w taki sposób opery i kompozycje orkiestrowe). Jednak w XX wieku, kiedy upowszechniły się radio, płyty gramofonowe, potem kasety i CD, a zwłaszcza w XXI stuleciu, gdy prawie całą muzykę mamy na jedno kliknięcie, transkrypcja zmieniła swoją funkcję. Nie straciła jednak racji bytu. Filozof muzyki Peter Szendy powiedział: „Kocham ich – aranżerów – bardziej niż kogokolwiek innego”. Cenimy ich, bo dopuszczają nas do swojego sposobu słuchania muzyki. Słuchamy tego, jak słyszą oni sami.
Opracowania na nowe składy pozwalają nam odkryć utwór na nowo – czasem zostanie z niego szkielet, a czasem wręcz przeciwnie, wybije się detal. Niekiedy dostrzeżemy warstwę, która w oryginalnej wersji się ukrywała. Poza tym, gdy opracowania pisane są na niezbyt tradycyjny skład – jak kwartet saksofonowy – wszelkie granice repertuarowe przestają mieć znaczenie. Aureum Saxophon Quartett korzysta z tego w całej pełni, grając muzykę od Beethovena po Coreę, od Griega po melodie tradycyjne.
Dominika Micał, „Ruch Muzyczny”